Problem związany z brakiem partnera na bal szybko się rozwiązał.
Niestety mojemu partnerowi daleko do ideału (ani trochę nie przypomina
Seamusa). ale musiałam się zgodzić. Niby z wyglądu jeszcze daje radę, ale zalicza się do tych
najbardziej zaciekłych wrogów Gryfonów, Pottera i mugoli. Wkurzają mnie
takie osoby. No ale i tak nie będę przebywać z nim cały czas na tym
balu, a tym bardziej tańczyć, więc wcale tak nisko nie upadłam, co nie?
Po napisaniu wczorajszego wpisu od razu udałam się do pokoju wspólnego,
żeby znaleźć Notta. Na szczęście w jego towarzystwie był tyko Zabini, a
nie cała gromada Ślizgonów, jak to zwykle bywa. Trochę
ich zdziwiło, kiedy się do nich dosiadłam, bo jak poprzednio wspominałam
nie mam jakichś dobrych kontaktów z większością Ślizgonów i rzadko się
do nich odzywam. (częściej zdarza mi się tylko rozmawiać z dziewczynami z
mojego dormitorium,). Kiedy poprosiłam ich o pomoc w pracy domowej, to
Blaise zaraz zaczął się sapać. Miał problem do tego, że ich zauważam
dopiero, kiedy czegoś chcę i bla bla bla... Dziwi się, że z nim nie
rozmawiam, skoro jest takim kretynem? Śmieszne. Na szczęście Teodor go
uspokoił i w końcu razem się wzięliśmy do pisania mojego eseju. Starał
się mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi, ale za bardzo go nie
słuchałam. Byłam zajęta rozglądaniem się po wszystkich chłopakach w
pomieszczeniu i zastanawianiem, który z nich nie znalazł sobie jeszcze
pary. Odpowiedź nadeszła dość szybko. Niespodziewanie podszedł do
naszego stolika Kasjusz Warrington (!) i poprosił mnie "na słówko".
Iiii... zaprosił na bal. Trochę mnie zamurowało, bo akurat najmniej się
go spodziewałam. Kiedy mnie zapraszał, to tak słodko się uśmiechnął, że
oczywiście zaraz zrobiłam się cała czerwona, Na pewno wyglądałam jak
jakaś napalona idiotka, a przecież on mi się nawet nie podoba. (Moja
miłość wybiera się na bal.z tą głupią krową Lavender. Załamka) Na
szczęście już po wszystkim. Mam partnera na bal i dodatkowo odrobioną
pracę domową z transmutacji. Teraz potrzebuję jedynie snu.
__________________________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz